Dzisiaj wkleję Wam kilka fotek moich ostatnich zakupów. ;) Jeżeli coś was interesuje, to napiszcie, a zrobię recenzję. ;)
Cienie Bourjois Smoky Eyes (nr 03 mordore chic)
Wypróbowałam je tylko dwa razy do tej pory. ;) I jak na razie jestem z nich zadowolona. Kolorki są piękne, w miarę dobrze napigmentowane, ładnie wyglądają na oku. Tylko wydaje mi się, że nie są zbyt wydajne, ale to się okaże później. :) Swatchy nie ma sensu robić, bo kolorki wyglądają identycznie na oku jak w opakowaniu.
Zmywacz do paznokci Isana (Rossman)
Skończył mi się mój zmywacz z Sally Hansen, a że szkoda mi było wydawać kolejnych 25 zł na zmywacz do paznokci skusiłam się na ten. :) Był bardzo, bardzo tani. Lakiery zmywa bardzo dobrze, jednak zauważyłam już dwie wady - jest bardzo mało wydajny (w porównaniu z Sally to wręcz masakrycznie) i już zaczynają mi się zadzierać skórki. ;( A podczas używania mojego starego zmywacza nie miałam takiego problemu. Ogólnie jest spoko, ale na pewno przegrywa z Sally Hansen.
Płyn do kąpieli Avon
Zapłaciłam za niego ok 9 zł. Nie mogę Wam o nim powiedzieć zbyt dużo, bo go jeszcze nie używałam, ale moja siostra trochę mi go ukradła i mówiła, że jest spoko, ale za mało daje piany. Ma wspaniały zapach zielonego jabłuszka.
Ziaja De-makijaż Dwufazowy
Chyba najbardziej znany płyn do demakijażu. ;) Czas abym i ja go użyła. Jednak muszę wykończyć jeszcze inne, więc ten czeka w kolejce nieużywany.
Zestaw Avon Planet Spa Dead Sea Minerals
W skład zestawu wchodzi: maseczka błotna, krem do rąk i krem do stóp. Kosztował 27 zł. Jeszcze nie używałam.
L'oreal Elseve Total Repair 5
Koleżanka bardzo mi polecała szampon, więc postanowiłam kupić całą serię. ;) Zobaczymy jak się sprawdzi. :)
Kobo Baza pod cienie
Jeszcze nie miałam okazji jej dokładnie wypróbować, więc dam Wam znać innym razem co i jak. :)
L'oreal Elseve Szampon przeciwłupieżowy
Dostałam go gratis. :) Jeszcze nie używałam. :P
Mleczko do demakijażu Garnier
Kolejny gratis. ;P Któraś z was testowała może te produkty? Chciała je kupić? Jeśli macie jakieś spostrzeżenia zapraszam do podzielenia się nimi ze mną. :)
Cienie piekne:)
OdpowiedzUsuńZmywacza używam tego samego, właśnie ze względu na cene;)
Miałam szampon i odżywkę z tej serii Loreal i nie byłam do końca zadowolona:(
Zazdroszczę bazy i czekam na recenzję, a i gdzie takie fajne gratisy dostałaś?
Atina
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie byłaś zadowolona?
Potestuję bazę i recenzję zrobię na pewno. :)
Otwierali u mnie nowego Rossmana i przy zakupach dawali. :)
ile dałaś za tę bazę pod cienie?
OdpowiedzUsuńz bazy pewnie będziesz zadowolona :) (ja mam ją już jakiś czas i każdemu polecam :D )
OdpowiedzUsuńMadeleine
OdpowiedzUsuń17 albo 18 zł. :)
A.
OdpowiedzUsuńOhh to się bardzo cieszę, że nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto. :)
ale się obkupiłaś !!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa recenzji bazy :)
zakupoholiczkaaa
OdpowiedzUsuńZrobię na pewno. :)
Też czekam na recenzje bazy i zdjątka makijażu z użyciem paletki:)
OdpowiedzUsuń:*
http://brunettesheart.blogspot.com/
O miałam ten płyn do demakijażu z ziaji i byłam zadowolona. :) Obecnie używam mleczka do demakijażu z garniera i jest jeszcze lepszy.! No zakupy pierwsza klasa, a co do tej wazeliny to musze ja koniecznie kupic, ale mam zbyt duzo obowiazkow, zeby wybrac sie na zakupy. ;//
OdpowiedzUsuńA i powiedz mi, gdzie moge dostac te cienie do powiek i ile one kosztuja?
cienie wygladaja slicznie:)
OdpowiedzUsuńco do bazy Kobo to ciezko wyczuc czy to bedzie ok czy nie bo te kosmetyki dostaja skrajnie rozne recenzje;)
Shopaholic dream
OdpowiedzUsuńPotestuję ją i się okaże. :) Ale muszę powiedzieć, że pierwsze wrażenie jest zdecydowanie dobre. :)
ja polecam serie Elseve do pielegnacji wlosow. Co prawda od tej bialej wole zolta ale biala takze byla dobra :) uwazam ze to najlepsze odzywki i maski dostepne w drogeriach po tak atrakcyjnych cenach :)
OdpowiedzUsuńi maseczke blotna z avonu takze polecam :D
Brunette's Heart Makeup
OdpowiedzUsuńPostaram się jak najszybciej coś takiego zrobić. ;) Najpewniej w okresie świątecznym mi się uda. :)
martyneczka0011
OdpowiedzUsuńO to super. :)
Te cienie kosztują normalnie ponad 40 zł, ale mi się udało je kupić na promocji w Rossmanie za 30zł. :)
Goldika
OdpowiedzUsuńO ja żółtej kiedyś używałam i byłam bardzo zadowolona. :) Mam nadzieję, że teraz się nie zawiodę. :)
ja te kosmetyki z Dairy fun (kulę, puder i inne) kupuję w drogerii, która niestety jest chyba tylko w moim mieście (link: http://www.astor.opole.pl/)
OdpowiedzUsuńale radziłabym poszukać ich w właśnie jakiś mniejszych sklepach kosmetycznych typu natura, faktor itp., bo w tych większych drogeriach nie widziałam ich.
Bardzo lubie różowe mleczko do dem z Garniera, sprawdzało się u mnie bardzo dobrze ;D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, najbardziej zainteresowała mnie baza Kobo ;)
Buziaki :*
nie byłam zadowolona bo mi sie włosy puszyły, szczególnie na końcach:(
OdpowiedzUsuńa żółtej serii używam:)
Madeleine
OdpowiedzUsuńAj, to pewnie ich nie znajdę, ale poszukam w Naturze najwyżej. ;)
Iwetto
OdpowiedzUsuńJa z kolei miałam zielone i było ok. :) Na pewno zrobię recenzję tej bazy, bo wszyscy są ciekawi. ;P
Atina
OdpowiedzUsuńOjej, mam nadzieję, że mi tak nie będzie robić, bo ja ogólnie mam problem z puszeniem się włosów. :(
te cienie w roznych odcieniach widzialam juz u paru osob i spodobaly mi sie :)) ... tym bardziej, ze przewaznie sa chwalone...
OdpowiedzUsuńmaus
OdpowiedzUsuńHeh no ja też się tym kierowałam. :)
Bardzo lubię zmywacz Isany ja nie mam takiego problemu ze skórkami jak Ty. Dobrze zmywa i jest taniusi. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńA wyczaiłas może jakiś fajny szampon przeciwłupieżowy? Działający jak najszybciej! Z góry dzięki za info :)
OdpowiedzUsuńA zakupki przegenialne!